Pączki, faworki i inne słodkości w ZSŁ

Jest taki jeden dzień w roku, w którym pozwalamy sobie zjeść małe co nieco, a pączki i faworki są wizytówką tego święta. Mowa oczywiście o Tłustym Czwartku. Zwyczaj ten jest obchodzony w Łączności już od wielu lat, dlatego zgodnie z tradycją, również i w tym roku nie mogło zabraknąć kilku słodkości :)

8 lutego 2018 roku o godzinie 10:50 odbył się Turniej Jedzenia Pączków zorganizowany przez Samorząd Uczniowski. Każda klasa musiała wybrać jednego przedstawiciela, przed którym stało trudne zadanie - uczestnik miał za zadanie zjeść w jak najkrótszym czasie pięć pączków. Walka toczyła się o wysoką stawkę, bowiem zwycięzca miał otrzymać wielką paletę słodziutkich pączków dla swojej klasy.

Zawodnicy zajęli miejsca. Przed nimi stał talerz pełen słodkości. Zaczęło się odliczanie; trzy, dwa, jeden...Start! Nastał czas wielkiego obżarstwa. Znikał jeden pączek, drugi, trzeci... Całą atmosferę podkręcał doping publiczności. Adrenalina rosła wraz z każdym przełkniętym gryzem. Stop! Mamy zwycięzcę... Nastała cisza, wszyscy z zapartym tchem oczekiwali wyniku. Szczęśliwą klasą okazała się... 4Tb. Po ogłoszeniu werdyktu uczniowie 4Tb dosłownie rzucili się na zdobycz i całą zjedli podczas jednej przerwy.

Można zdecydowanie stwierdzić, że impreza, jak zwykle, wypadła bardzo dobrze, a takich luźnych dni jak Tłusty Czwartek powinno być więcej. Po całym tym wydarzeniu naszych nauczycieli wychowania fizycznego czeka dość trudne zadanie. W końcu ktoś musi pomóc nam zrzucić te pochłonięte kalorie ;)

Julia Ciepła
przewodnicząca SU