Pierwszy dzwonek - czyli witaj szkoło

3 września 2012 roku - data, którą większość uczniów wspominać najlepiej nie będzie, ponieważ dzień ten przejdzie do historii jako rozpoczęcie roku szkolnego 2012/2013. Po niemal dwumiesięcznej przerwie od jakichkolwiek obowiązków znów musimy, zarówno uczniowie jak i nauczyciele, wziąć się do przysłowiowej roboty, co po tak długiem odpoczynku łatwym zadaniem nie jest.

Jak co roku w całej Polsce, tak i w naszej szkole, rok szkolny zaczęliśmy od uroczystego apelu, który rozpoczął się o godzinie 11:00. Uczniowie, nauczyciele i pracownicy administracji weszli na salę i zajęli na niej wyznaczone miejsca. Następnie wniesiony został sztandar, po czym cała szkoła odśpiewała hymn narodowy. Po tych "czynnościach" prowadzący uroczystość Agnieszka i Paweł (z klas: 4Te i 4Tc) przywitali wszystkich uczniów Zespołu Szkół Łączności, szczególnie "pierwszaków". Następnie Pan Dyrektor Bartosz Stolarczuk został poproszony o zabranie głosu. On również przywitał wszystkich pracowników i uczniów przypominając, że wakacje właśnie się skończyły i przyszedł czas na naukę, w związku z tym wszyscy uczniowie i nauczyciele powinni wziąć się do pracy, aby i ten rok zakończył się samymi sukcesami. Pan Dyrektor "uczulił" czwartoklasistów na zbliżającą się maturę i egzamin zawodowy, a pierwszakom przypomniał o jakże ważnym dobrym pierwszym wrażeniu, jakie powinni wywrzeć na nauczycielach. Po tych słowach Pan Dyrektor oddał głos prowadzącym, którzy przywitali pierwszoklasistów, następnie w imieniu Samorządu Szkolnego złożyli życzenia powodzenia w nowym roku szkolnym uczniom, nauczycielom i pracownikom administracji. Przedstawiciele klas pierwszych złożyli uroczystą przysięgę. Po uroczystości uczniowie rozeszli się do swoich klas, by od wychowawców otrzymać plan lekcji na najbliższe dni.

Na zakończenie kilka słów otuchy od samego autora teksu. Jak dobrze wszystkim wiadomo, za niecałe 10 miesięcy znów udamy się na zasłużony odpoczynek, czyli ponownie będziemy mieli wakacje. W międzyczasie życzę wszystkim uczniom wytrwałości w chodzeniu do szkoły - co nieraz jest zadaniem baaardzo trudnym - wystarczającej ilości wiedzy, ściąg i innych pomocy naukowych, by do następnych wakacji dotrwać bez poprawek. Natomiast klasom czwartym (w tym i sobie) życzę dużo szczęścia na maturze i egzaminach zawodowych.

W tym roku, tak samo jak w ubiegłym, bardzo mądry człowiek postarał się o wyliczenie dokładnej ilości dni spędzonych przez uczniów w szkole. Wyliczenia są następujące: do końca zostało 365 dni, z czego przez około 126* będziemy przebywali "tylko" w szkole.

*(nie dotyczy maturzystów, którzy ukończą naukę jak zwykle wcześniej;)

Dawid Bis
klasa 4TB